Zima to czas, w którym rosną koszty utrzymania naszych domów. Powodem jest oczywiście ogrzewanie domu w czasie naszego długiego sezonu grzewczego, czyli mniej więcej od połowy października do połowy kwietnia. Czy w takim razie możemy zrobić coś, by trochę zmniejszyć rachunki za ogrzewanie?
Najlepiej jest pomyśleć o tym, jeszcze przed wybudowaniem domu, a konkretnie, przed wyborem gotowego projektu. Okazuje się bowiem, że już sam wybór projektu może zaważyć na tym, czy nasz dom będzie energooszczędny, czy nie. Na szczęście większość naszych projektów spełnia wymagania stawiane domom energooszczędnym. Jeśli więc chcemy wybrać odpowiedni dla nas projekt domu, który nie będzie zbyt drogi w utrzymaniu, musimy zwrócić uwagę na kilka ważnych szczegółów.
Po pierwsze trzeba pamiętać, że proste i zwarte bryły budynku, są znacznie łatwiejsze do ogrzania. Budynek w kształcie zbliżonym do prostopadłościanu, z dwuspadowym dachem generuje mniejsze straty ciepła, zarówno przez ściany, jak i przez połacie dachu.
Po drugie, jeśli chcemy zmniejszyć koszty ogrzewania, powinniśmy unikać oszczędzania na materiałach izolacyjnych. Kupujemy więc wełnę mineralną, o dobrych parametrach, a ściany izolujemy odpowiedniej grubości styropianem. W przypadku ścian będzie to 14 do 21cm, w zależności od współczynnika przenikania ciepła, jaki ma dany styropian.
Trzecia ważna sprawa, to zainwestowanie w system rekuperacji, dzięki której znacznie zmniejszymy straty ciepła. Dodatkowo system ten pozwala na utrzymanie w domu odpowiedniej wentylacji. Dzięki temu unikniemy nadmiaru wilgoci.
Ostatni ważny element, to kupno wydajnego kotła CO. Nie chodzi oczywiście o to, by kupować kocioł, o jak największej mocy grzewczej. Wydajny, będzie tylko wtedy, gdy jego moc będzie dostosowana do wielkości domu oraz jakości jego docieplenia.
Biorąc te wszystkie czynniki pod uwagę, na pewno uda nam się wybrać odpowiedni projekt, a potem wybudować energooszczędny i ciepły dom.