A JEDNAK ZWROT KU NOWOCZESNOŚCI
W ostatnich kilku latach zaczęły pojawiać się nieco śmielsze projekty. Trudno je było nazwać supernowoczesnymi, jednak z pewnością tworzyły nowy trend. Na elewacjach stosowano nowocześniejsze materiały (panele drewniane, stal kwasową, nowe wzory dachówek), bryły domów były upraszczane, rezygnowano z nadmiaru kolumienek. Detale wynikały często z wymogów konstrukcji projektu. No i sprzedawać się zaczęły „szare dachy” zamiast czerwonych. I choć tradycyjne wersje Opałka nadal sprzedawały się dobrze, były przytłoczone w katalogach i w internecie domami wyglądającymi bardziej świeżo. Pod koniec 2012 roku narodziła się szalona myśl, aby w ten nowy trend wpisać nasz najlepszy projekt.
Nadszedł taki moment, w którym uznałem, że nic więcej nie da się tu zrobić. Choć zabrzmiało to z rezygnacją, w rzeczywistości byłem bardzo zadowolony z uzyskanego efektu. Całkiem słusznie - jak potwierdziły to późniejsze sprzedaże. Miałem też świadomość, że w projekcie tym trudno będzie Inwestorowi wprowadzić własne zmiany, ponieważ każda z nich powodowała lawinę problemów technicznych. Nie doceniłem naszych Inwestorów, ale o tym później.
Kolejny etap prac nad projektem zajął około miesiąca. Do idealnych elewacji (skromność, skromność) niezbyt pasował rzut parteru naszkicowany wcześniej, a poddasze nadal pozostawało tajemnicą nawet dla mnie. No i elewacje tylne - nie tak często oglądane ale też ważne. Zacząłem od parteru. Salon w tym domu nie mógł być inny - tylko symetryczny! - tym razem względem drugiego narożnika. Ważną sprawą było zapewnienie wyjścia na częściowo zadaszony taras. Dlatego pojawił się ścięty narożnik salonu - jak się w późniejszych latach okazało był to najczęściej poprawiany fragment domu. Prawie każdy Inwestor chciał mieć większy salon i rezygnował ze ścięcia. Dobrze, że konstrukcja domu umożliwiała bezproblemową przeróbkę. A zadaszony taras? „Przecież można postawić altankę w ogródku” - tak zwykle brzmiała odpowiedź Naszych Klientów.
Projekt domu OPAŁEK cieszy się ogromną popularnością niezmiennie od 2006 roku. Jest domem, który w Polsce doczekał się jak dotąd kilku tysięcy realizacji. Podstawowy klasyczny OPAŁEK był przez wiele lat naszym najczęściej kupowanym domem, zarówno w wersji z garażem pojedyńczym, jak i podwójnym. Wersje nowoczesne, które zaprojektowaliśmy pod koniec 2012 roku, okazały się „strzałem w dziesiątkę” i obecnie to one są najczęściej zamawiane przez Naszych Klientów. Wiele osób zainteresowanych tym projektem, bądź właśnie go budujących, pyta mnie, w jaki sposób powstał tak udany dom oraz - tu cytat - „czy długo pan nad nim siedział”?