Nasze domy są dziś coraz lepiej zaizolowane od wilgoci i strat ciepła. Dobra izolacja termiczna i szczelne okna sprawiają, że bez odpowiedniej wentylacji nasz dom stałby się jak szczelny termos. Nieraz jednak standardowa wentylacja grawitacyjna nie wystarcza. Natomiast otwieranie okien i wietrzenie sprawia, że latem do domu dostaje się gorące powietrze, a zimą narażamy się na spore straty ciepła. Jak więc rozwiązać ten problem?
Niektórzy montują w swoich domach klimatyzatory myśląc, że to świetne rozwiązanie na letnie upały. Jednak większość klimatyzatorów zasadniczo, nie służy do wymiany powietrza na świeże, ale raczej do schłodzenia powietrza, które krąży w naszych pomieszczeniach. Powietrze w domu jest niestety zawilgocone od naszego oddychania, od gotowania, kąpieli itp.. W nowo wybudowanych domach, dodatkowo mogą przez jakiś czas uwalniać się substancje szkodliwe, pochodzące z farb, lakierów i innych materiałów budowlanych. Skutek jest taki, że w domu zaczyna pojawiać się pleśń i grzyb.
Dlatego najlepszym rozwiązaniem byłoby już na etapie kupna projektu, pomyśleć o zaprojektowaniu rekuperacji w naszym domu. Rekuperator wraz z systemem rur rozprowadzonych pod ziemią stale wymienia nasze powietrze na świeże. Powietrze przechodząc, przez specjalny system rur GWC, zakopanych na odpowiedniej głębokości pod ziemią, latem jest schładzane, a zimą dzięki naturalnej temperaturze pod gruntem, ogrzane, z mroźnego, aż do temperatury kilku stopni powyżej zera.
Sam rekuperator instalowany jest już wewnątrz budynku. Posiada on wentylator nawiewny i wywiewny. Ogrzewa powietrze napływające do domu, ciepłem pochodzącym z powietrza wywiewanego z domu. To znacznie obniża koszty ogrzewania zimą.
Chociaż koszt założenia u siebie Rekuperatora wraz z systemem rur GWC jest dość drogi, to jednak oznacza to oszczędność 20-30% kosztów ogrzewania. Dodatkowo mamy w domu zdrowe, osuszone z wilgoci i oczyszczone z zanieczyszczeń powietrze, co bardzo sprzyja naszemu zdrowiu. Wniosek nasuwa się więc sam - warto zainwestować pieniądze w rekuperacje.