W ostatnim czasie coraz częściej wybieramy projekty domów z poddaszem użytkowym lub modernizujemy istniejący budynek, adaptując poddasze, by nadawało się do zamieszkania. Warto przy tym dobrze przemyśleć, jakie okna zamontować. Zakłada się, że powierzchnia okien dachowych nie może być mniejsza niż 12% powierzchni podłogi. W końcu chodzi o to, by w pomieszczeniach na poddaszu była wystarczająca ilość światła. Lepiej jednak nie przesadzać z ilością takich okien, ponieważ mimo coraz lepszych właściwości energooszczędnych, nadal mają one mniejszy współczynnik przenikania ciepła, niż dobrze zaizolowana połać dachu.
Najczęściej kupowanymi oknami są te z firm: Roto, Velux i Fakro. To dlatego, że mają w ofercie chyba wszystkie możliwe warianty takich okien. Wśród nich wyróżniamy okna obrotowe, uchylno – obrotowe, obrotowo – klapowe, balkonowe, kolankowe, świetliki i uchylno – wysokoosiowe.
Uchylno – obbrotowe są bardzo dobrym rozwiązaniem, ponieważ zastosowano w nich system okuć umożliwiający oddzielenie funkcji uchylnej od obrotowej. Warto też wybrać okna trzy-szybowe. Dzięki temu maksymalnie zmniejszymy straty ciepła.
Na oknach dachowych lepiej nie oszczędzać, ponieważ kupujemy je na wiele lat i w razie uszkodzenia są dużo trudniejsze do wymiany niż zwykłe okna. Jeśli wybierzemy okna z szybą laminowaną, to w razie stłuczenia kawałki szkła pozostaną sklejone folią. Zabezpieczy nas to, przed skaleczeniem. Takie szyby warto zastosować szczególnie w pomieszczeniach, które przeznaczymy dla dzieci. Zabezpieczeniem w takich pomieszczeniach będzie też zainstalowanie klamki z zamkiem.
Kolejnym udogodnieniem, jest zastosowanie szyb z łatwo-zmywalną powłoką. Powłoka ta wykorzystuje światło słoneczne do rozkładania zanieczyszczeń organicznych. Natomiast w czasie deszczu woda na niej nie skrapla się, ale spływa równomierną warstwą wypłukując brud.
W nowoczesnych oknach dachowych wmontowane są nawiewniki. Dzięki temu mamy możliwość cyrkulacji powietrza bez konieczności otwierania okna. Znacznie zmniejszy to wilgotność na poddaszu. Unikniemy również większych strat ciepła, powstających przy otwieraniu okien zimą. Taki nawiewnik może mieć wydajność nawet 59m3/h.
Do ciekawych rozwiązań można też zaliczyć elektroniczne, zdalne sterowanie oknami. Na rynku są dostępne okna z czujnikiem deszczu, który automatycznie zamknie je w czasie opadów. Możemy też sami sterować takim oknem za pomocą pilota lub innego urządzenia. Takie rozwiązania techniczne są oczywiście drogie, jeśli jednak stać nas na nie, to przydadzą się zwłaszcza gdy mamy skłonność do zapominania o zamknięciu okien przed wyjściem z domu. Wtedy w razie deszczu okno zamknie się samo. Taki system jest też wygodny, gdy okna są wysoko umieszczone.
Wszystkie te rozwiązania z pewnością wpływają na komfort użytkowania. Dlatego przy wyborze zastanówmy się, jakie okna będą dla nas najlepsze.